Tylko Ty mnie rozumiesz, tylko Ty mnie kochasz, Boże. Tylko Ty jesteś moją ostoją.
Im mniej będę miał iluzji co do ludzi, tym mniej będę cierpieć. A skoro Ty sam troszczysz się o mnie, to czegóż mam się lękać?
Mam wszystko, czego potrzebuję. Bo Ty jesteś przy mnie, Twoja moc mi towarzyszy.
(Z41, Rozdział 2, Otwierać się jak dziecko, s. 40)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz