środa, 11 stycznia 2012

Medytacja 97

W praktyce okazuje się, że ludzie, jakich Bóg postawił na naszej drodze, wciąż nas zawodzą, rozczarowują. Stają się dla nas próbą pustyni. Kiedy próbujesz oprzeć się na człowieku, a on zamienia się w rozpalone żelazo, staraj się odszukać Boży list związany z przeżytym rozczarowaniem: Znam twoje pragnienie miłości. Ale przecież tu jej nie znajdziesz. Nie ten człowiek ciebie kocha - to Ja, Jezus cię kocham. Tylko Bóg jest dobry. Dlatego dopuszczam, by ten człowiek tak cię potraktował.
(Z41, Rozdział 1 Pokusa idealizacja, s. 27)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz