piątek, 18 listopada 2011

Medytacja 55

Pośród różnego zła, jakie dostrzeżesz w grobie pobielanym, z pewnością bardzo zaboli cię, gdy poznasz, że pracujesz nie dla chwały Bożej, ale dla własnej chwały, że to sobie budujesz wspaniały ołtarz.
Wiedząc o tym, że swoją pracą powinieneś wielbić Boga, że powinna ona być modlitwą, byciem w obecności Boga i wykonywaniem tego, na co On w danym momencie oczekuje, dostrzeżesz, że o Bogu najchętniej zapominasz, a to, co robisz, służy raczej twojemu samouwielbieniu.
Jednak i do tego powinieneś podejść z prostotą dziecka. Powiedz wtedy Panu: To prawda, że wszystko robię dla własnej chwały, ale przecież Ty nigdy nie przestajesz mnie kochać i nie opuścisz mnie.
(Rozdział 4, s. 23)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz