poniedziałek, 28 listopada 2011

Medytacja 62

Rozmyślanie pozwoli ci wniknąć głębiej w tę prawdę, że nigdy nie pozostajesz sam - bo w tym "glinianym naczyniu", jakim jesteś, mieszka Chrystus. On wybrał to naczynie na swoją świątynię i choć z powodu twoich grzechów, z powodu ciągłych niewierności jest ono nędzne, a może wręcz obskurne, to jednak pozostaje Bożą świątynią, i do końca twojego życia nią pozostanie.
To w tym obskurnym naczyniu Chrystus, na przekór logice, składa skarb swojego słowa, choć wie, że ty możesz go nie przyjąć. Dlatego trwając w obliczu Chrystusa, który uczynił twoje serce Bożą świątynią, ciesz się tą niepojętą miłością, jaką On ci przez to okazuje.
(Rozdział 5, s. 26-27)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz