W procesie oczyszczeń Bóg może oczekiwać już nie tylko zgody na samotność, ale i na doznawanie wzgardy ze strony innych, również ze strony naszych najbliższych - by w wyniku takiej zgody On sam mógł stać się naszym jedynym oparciem.
I wtedy zaczniemy jednoczyć się z Tym, który jest samą Miłością.
(Rozdział 6, s. 29)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz