środa, 28 grudnia 2011

Medytacja 84

Przypowieść o człowieku, któremu dobrze obrodziło pole skłania do refleksji nad życiem i nad naszym stosunkiem do otoczenia. "Pewnemu zamożnemu człowiekowi dobrze obrodziło pole. i rozważał sam w sobie: Co tu począć? Nie mam gdzie pomieścić moich zbiorów. I rzekł: Tak zrobię: zburzę moje spichlerze, a pobuduję większe i tam zgromadzę całe zboże i moje dobra. I powiem sobie: Masz wielkie zasoby dóbr, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj! Lecz Bóg rzekł do niego: Głupcze, jeszcze tej nocy zażądają twojej duszy od ciebie; komu więc przypadnie to, coś przygotował? Tak dzieje się z każdym, kto skarby gromadzi dla siebie, a nie jest bogaty przed Bogiem" (Łk 12, 16-21)
(Z41, Rozdział 1, s. 8-9)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz